Scan barcode
A review by bluetarth
A Girl Walks Into a Wedding: Your Fantasy, Your Rules by Helena S. Paige
3.0
2.5
Ciekawy koncept, który moim zdaniem nie został do końca wykorzystany. Z jednej strony fajne było to, że samemu można było układać historię i było wiele wariantów (to moja pierwsza książka paragrafowa, więc nie mam porównania z innymi książkami w tym gatunku), z drugiej niektóre wybory były tylko pozorne. Przykładowo, był moment, w którym decydowało się, czy chce się dzielić z jedną osobą pokój, czy nie, po czym jak wybierało się tę drugą opcję, to i tak działa się rzecz, która sprawiała, że musieliśmy zdecydować się na wspólny pokój. To w takim razie nie do końca rozumiem, po co była taka opcja, skoro zamiar autorek był inny. Trochę to odbierało frajdę z czytania, w szczególności jak "przechodziłam", że to tak ujmę, drugi wariant tej gry.
Druga sprawa - kwestia humoru, mam wrażenie, że momentami autorki chciały na siłę być zabawne, ale wiadomo to dość subiektywna kwestia. Inna osoba może się przy każdym wariancie doskonale bawić. Jeśli zaś chodzi o sceny seksu, to były całkiem spoko opisane, choć tutaj miałam wrażenie, że zdecydowanie lepiej brzmiałyby one w oryginalne niż w języku polskim.
Podsumowując, myślę, że ta książka to dobra opcja dla wszystkich, dla których będzie to pierwsze spotkanie z książką paragrafową.
Ciekawy koncept, który moim zdaniem nie został do końca wykorzystany. Z jednej strony fajne było to, że samemu można było układać historię i było wiele wariantów (to moja pierwsza książka paragrafowa, więc nie mam porównania z innymi książkami w tym gatunku), z drugiej niektóre wybory były tylko pozorne. Przykładowo, był moment, w którym decydowało się, czy chce się dzielić z jedną osobą pokój, czy nie, po czym jak wybierało się tę drugą opcję, to i tak działa się rzecz, która sprawiała, że musieliśmy zdecydować się na wspólny pokój. To w takim razie nie do końca rozumiem, po co była taka opcja, skoro zamiar autorek był inny. Trochę to odbierało frajdę z czytania, w szczególności jak "przechodziłam", że to tak ujmę, drugi wariant tej gry.
Druga sprawa - kwestia humoru, mam wrażenie, że momentami autorki chciały na siłę być zabawne, ale wiadomo to dość subiektywna kwestia. Inna osoba może się przy każdym wariancie doskonale bawić. Jeśli zaś chodzi o sceny seksu, to były całkiem spoko opisane, choć tutaj miałam wrażenie, że zdecydowanie lepiej brzmiałyby one w oryginalne niż w języku polskim.
Podsumowując, myślę, że ta książka to dobra opcja dla wszystkich, dla których będzie to pierwsze spotkanie z książką paragrafową.